Tytuł artykułu dość nietypowy, gdyż zebraliśmy w nim niezwykłe czy też niecodzienne polskie firmy i produkty jakie są w ich
ofercie. Pewnie o większości z nich nie miałeś pojęcia lub nie przyszłoby Ci do
głowy, że może to być robione nad Wisłą.
A więc zaczynamy.
Polskie drony? A
dlaczego nie!
Pojęcie dron, czyli bezzałogowy
statek latający chyba zna każdy z nas. Media w ostatnim czasie wiele
rozpisują się o tych pojazdach powietrznych, nie tylko jeśli chodzi o
zastosowania wojskowe, ale również i cywilne. Na przykład firmy kurierskie mają pomysły
na wykorzystanie dronów do dostarczania przesyłek dla klientów. W mediach
głównie przewijają się rozwiązania amerykanów, którzy przodują w budowie
dronów, takie jak słynny RQ-1 Predator. Można by pomyśleć, że USA ma na nie monopol, ale nic bardziej mylnego.
My również mamy swoje polskie drony.
Konstruowaniem i produkcją ich zajmuje się polska firma Flytronic Sp. z o.o.,
która wchodzi w skład WB Group działającej w branży wojskowej. Ich flagowy
model drona to FlyEye.
Czyli polska myśl techniczna sprawdza się i tutaj.
Pamięć RAM jest
produkowana tylko w Chinach? Nie. W Polsce również ją produkujemy
Pamięci RAM marki GoodRam, źródło - http://www.goodram.com |
W obecnych czasach
może trudno w to uwierzyć, ale podzespoły komputerowe nie muszą być produkowane
tylko w Chinach czy na Tajwanie. Są od tego wyjątki.
W Polsce znajduje się jedyna w Europie fabryka modułów pamięci. Chodzi oczywiście o firmę Wilk Elektronik S.A. mającą siedzibę w Łaziskach Górnych. Sama nazwa firmy może jest mniej rozpoznawalna, ale jej markę GoodRam na pewno każdy kojarzy. Wielu zapewne zna wieczystą gwarancję na pamięci RAM, którą ta marka oferuje. Wracając jednak do samej firmy, to warto dodać że zajmuje się ona poza kośćmi RAM również produkcją pamięci typu Flash, czyli kart pamięci, pendrive, dysków SSD. Warto podkreślić że Wilk Elektronik nie jest firmą typu: kupuje w Chinach, oznaczam swoim logo i sprzedaje. Jest firmą, która ma polską produkcję. Kto by pomyślał, że w Polsce może być tak specjalistyczna produkcja i że się u nas to opłaca. Najwidoczniej nie jesteśmy skazani na firmy azjatyckie jak niektórzy sądzą.
W Polsce znajduje się jedyna w Europie fabryka modułów pamięci. Chodzi oczywiście o firmę Wilk Elektronik S.A. mającą siedzibę w Łaziskach Górnych. Sama nazwa firmy może jest mniej rozpoznawalna, ale jej markę GoodRam na pewno każdy kojarzy. Wielu zapewne zna wieczystą gwarancję na pamięci RAM, którą ta marka oferuje. Wracając jednak do samej firmy, to warto dodać że zajmuje się ona poza kośćmi RAM również produkcją pamięci typu Flash, czyli kart pamięci, pendrive, dysków SSD. Warto podkreślić że Wilk Elektronik nie jest firmą typu: kupuje w Chinach, oznaczam swoim logo i sprzedaje. Jest firmą, która ma polską produkcję. Kto by pomyślał, że w Polsce może być tak specjalistyczna produkcja i że się u nas to opłaca. Najwidoczniej nie jesteśmy skazani na firmy azjatyckie jak niektórzy sądzą.
Polski procesor? Tak,
to możliwe
Wcześniej było o polskich pamięciach komputerowych, teraz
warto wspomnieć o polskim procesorze.
Bytomska firma Digital Core Design stworzyła najszybszy procesor z rodziny 8051. Jest on aż o 66 razy szybszy
od standardowego układu 8051, które produkuje słynna firma Intel. Niestety
firma DCD nie będzie konkurowała z największymi graczami o rynek procesorów do
komputerów czy laptopów, gdyż chodzi o układ 8051, który mimo iż jest
układem starych procesorów, to nadal jest używany w wielu urządzeniach
elektronicznych. Jego zadaniem jest sterowanie pracą urządzeń, a nie wielkie osiągi
obliczeniowe. Aczkolwiek i tak cieszy sukces założycieli firmy DCD, gdyż udało
im się zrobić coś, co wielu ludzi w Polsce uważa, za niemożliwe. Przeceż podobno
zaawansowana technologia, jaką jest produkcja procesorów (i nie tylko), jest zarezerwowana
dla wielkich korporacji amerykańskich w Dolinie Krzemowej. Co jak widać jest kompletną bzdurą. Warto więc pamiętać,
że Polacy również potrafią zrobić coś innowacyjnego i zaawansowanego
technicznie.
Każdy wie co to jest Melex. Ale być może mało kto wie, że to nazwa polskiej firmy
Melex to niewielki pojazd o napędzie elektrycznym. Najczęściej
z Melexami spotykamy się na polach golfowych, ale nie tylko. Każdy z nas ma w
świadomości, co to za pojazd i gdzie się go używa. Ale najciekawsze jest to, że samo słowo wzięło się od polskiej firmy, której obecnie cała nazwa brzmi Melex
A&D Tyszkiewicz i mieści się w Mielcu. Melexy produkowane były w Polsce już
od 1971 roku. Słowo Melex jest
zastrzeżonym znakiem towarowym firmy.
Jest on tak popularny wśród pojazdów w swojej klasie, że na całym
świecie często używa się tej nazwy do wózków elektrycznych produkowanych przez
inne firmy. Co niewątpliwie jest dużą reklamą dla samej firmy.
Pojazdy elektryczne
produkowane w Polsce
Wcześniej była mowa o wózkach elektrycznych, ale warto byłoby
rozszerzyć zagadnienie o pojazdy, które mogą się poruszać po drogach publicznych. Obecnie w mediach poświęca się wiele uwagi na temat samochodów o napędzie elektrycznym.
Kto nie słyszał o słynnej amerykańskiej marce Tesla, która seryjnie produkuje
tylko samochody elektryczne. Inne koncerny samochodowe, choć niezbyt chętnie,
też powoli wprowadzają do swojej oferty tego typu pojazdy. A czy i my mamy
swoją polską Teslę? Niestety nie, ale coś powiązanego z tematem mamy. A
mianowicie autobusy o napędzie elektrycznym - Solaris Urbino electric. Autobus
jest w pełni konstrukcji polskiej firmy Solaris Bus & Coach. Po Europie jeżdżą już pierwsze elektryczne Solarisy i miejmy nadzieje, że podbiją one rynki na całym świecie.
Poza elektrycznymi autobusami można wspomnieć o jeszcze jednym pojeździe, tym razem samochodzie osobowym polskiej firmy. Chodzi o niewielki samochód - Romet 4E znanej firmy Arkus & Romet Group. Tak, tej kultowej, co produkowała i nadal produkuje rowery i motocykle. Jest to samochód typowo miejski (max. prędkość – 45 km/h) i jest raczej ciekawostką. No i "mały" minus, że jest to praktycznie produkcja chińska tylko firmowana marką Romet.
Romer 4E, źródło - http://www.romet.pl |
Poza elektrycznymi autobusami można wspomnieć o jeszcze jednym pojeździe, tym razem samochodzie osobowym polskiej firmy. Chodzi o niewielki samochód - Romet 4E znanej firmy Arkus & Romet Group. Tak, tej kultowej, co produkowała i nadal produkuje rowery i motocykle. Jest to samochód typowo miejski (max. prędkość – 45 km/h) i jest raczej ciekawostką. No i "mały" minus, że jest to praktycznie produkcja chińska tylko firmowana marką Romet.
Grafen po polsku,
czyli firma Nano Carbon
O grafenie w ostatnim czasie było bardzo dużo mówione w
mediach, dlatego pewnie każdy z nas wie co to jest. Grafen to materiał przyszłości, który
dzięki swoim właściwościom fizycznym może mieć zastosowanie w wielu dziedzinach
życia. Może zastąpić wysłużony krzem w elektronice, ponadto przyda się w energetyce,
przemyśle maszynowym, samochodowym, spożywczym, medycznym oraz w budownictwie.
Mimo że w 2010 r. dwóch naukowców otrzymało nagrodę Nobla za badania nad
grafenem, to do niedawna był problem z masową produkcją tego materiału. W wielu
wysoko rozwiniętych krajach typu Japonia, USA czy Korea Płd. trwają prace nad
technologią masowej produkcji tego materiału. I tutaj właśnie pojawia się
polska firma Nano Carbon, która już ruszyła z produkcją grafenu. Dzięki
polskiej myśli naukowej, udało się wprowadzić w życie pomysł na miejscu. A nie
jak dotychczas, że polski naukowiec musiał wyjeżdżać na zachód, aby przekuć swoje
odkrycie w komercyjny sukces. Firmę do życia powołała spółka Skarbu Państwa Agencja
Rozwoju Przemysłu S.A. (która posiada 51% udziałów w Nano Carbon) oraz polski KGHM
TFI S.A. (49% udziałów). Dzięki temu firma ma wsparcie od naszego rządu. Cieszy
nie tylko fakt, że firma jest innowacyjna na skalę światową (co jest raczej domeną firm np. z Japonii, a nie Polski) ale też to, że wreszcie nasze władze dostrzegły
korzyści z wdrażania pomysłów polskich naukowców w realne przedsięwzięcia komercyjne.
Kolektory słoneczne
produkowane są również w Polsce
Zostając przy nowych technologiach warto również spojrzeć na
produkcję paneli i kolektorów słonecznych. Większość z nas myśli, że takie
„cuda” to produkują tylko w Chinach lub na zachodzie, ale na pewno już nie w
Polsce. Nic bardziej mylnego. W Sosnowcu posiadamy jedną z największych fabryk
kolektorów słonecznych w Europie. Należy ona do firmy Watt, której właścicielem i założycielem jest Sebastian Paszek. Firma nie tylko produkuje kolektory, ale również
sama je projektuje we własnych laboratoriach. W roku 2009 roku firma Watt
stworzyła najwydajniejszy kolektor płaski na świecie o 85% efektywności.
Firma jest na 3 miejscu pod względem produkcji kolektorów na świecie. Także i w
zielonych technologiach mamy coś do powiedzenia.
Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Co prawda nie za bardzo
jest się czym chwalić, ale warto wspomnieć o tej firmie.
Firma Polsko-Północnokoreańska
w Polsce
Chodzi dokładnie o firmę Chopol (pełna nazwa - Koreańsko-Polskie
Towarzystwo Żeglugowe Chopol), która jest jedyną firmą z polskim kapitałem
zarejestrowaną w Korei Północnej. A dokładniej państwo polskie i koreańskie
mają udziały w firmie po 50%. Chopol założono jeszcze w czasach PRL w 1987 roku, co w ogóle tłumaczy sam fakt
powstania firmy. W obecnych czasach raczej byłoby to niemożliwe. Centrala firmy
znajduje się w Pjongjangu, natomiast w Polsce znajduje się oddział firmy w
Gdyni. Polscy pracownicy są tylko na stanowiskach kierowniczych wraz z
Koreańczykami, natomiast „siłę roboczą” stanowią tylko Koreańczycy. Branża w
jakiej działa Chopol to transport morski, który odbywa się za pomocą własnej
floty statków (która jest niezbyt duża), głównie transportując surowce z Korei
do Chin. Więcej informacji o firmie ciężko
zdobyć, gdyż jej funkcjonowanie jest owiane tajemnicą i prawdopodobnie wpływ
polskich władz na jej funkcjonowanie jest iluzoryczny, gdyż podlega ona
administracyjnie pod władze w Korei.
Bardzo ciekawe zestawienie. Dobra Robota!!
OdpowiedzUsuńNajwiększa firma z grupy chemii budowlanej "Śnieżka" jest polska a właścicielem jest rodzina MIkrutów.
OdpowiedzUsuńTego o Melexie to się nie spodziewałem :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Brawo dla autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuń